Wpis który komentujesz: | moje swiatelko jeszcze widac w oddali. dzisiaj rano plonelo jak sloneczko, ale teraz gasnie, zachodzi gdzies za chmurkami w nadziei, ze jeszcze odnajdzie sens istniena. robie wszystko, aby tak sie stalo, ale sama nie jestem chyba w stanie nic zrobic. dzisiaj chcialabym podziekowac N. za to, ze byla ze mna. wielkie dzieki, ale wiem ze jutro to sie zmieni, bo bedzie juz J. no ale coz. jakos musze zyc. i bede zyc na zlosc wszystkim !!!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
srebrna | 2002.05.13 23:46:53 tak trzymaj! :) powodzenia...skoro kochasz moze, to wierze ze poradzisz sobie z negatywnymi uczuciami, ktore beda powracac jaqk fale coraz to slabiej, az znikna....zobaczysz - dasz rade! modlicha | 2002.05.13 23:34:53 jesli nie masz po co zyc, zyj na zlosc innym... |