Wpis który komentujesz: | Wszystko sie zjebalo:(( nie moge znalezc sobie miejsca...niechcacy udalo mi sie zranic dzis bardzo duzo ludzi... czuje sie jak w piosence O.N.A "Jestem sama... Taki los Niekochana... taki los..." ehh..no moze troche przesadzilam nie jestem moze nie kochana ale sama napewno... chyba zycie polega na tym ze jest sie samym...bo co z tego ze mam faceta, oddanych przyjaciol jak i tak pozostaje z moimi myslami sam na sam:( Bosz...jest mi zle stracilam bardzo wazna osobe...jaka ja jestem naiwna...zawsze chcialam wierzyc w przyjazn damsko-meska ale to nie ma szans. taniec na linie no i spadlo:( to jest moja wina powinnam ustalic jasne regulu gry ale ja jestem zmienna :/ trudno przezyje On tesh nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem i tak moze byc jeszcze gorzej. Nie wiem co bym zrobila bez Ł. chyba bym sie zalamala chujnia i pierdolnia tak ogolnie! Ale kiedys bedzie lepiej...musi dobranoc misie |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mizi | 2002.05.14 18:38:55 plusiq mam nadzieje:)) zmiany przychodza na szczescie bardzo szybko:) plusiq | 2002.05.14 16:06:27 Don't worry - be happy... i kto to mówi... Ale kiedyś stanie się coś, co będzie mogło odmienić ten kawałek Twego życia :] Pozdrawiam |