no juz jestem w domciu lekko podfoczona ale spoko....jutro z rana do katowic znowu...ustawka z jurasem jak zwykle i znowu opowiadania tyyyyyyle i sie nie nagadamy jak zwykle:,0)hehe piona jurek!i w ogoole trzeba dzisiajw czesniej isc spac bo mooj umysl po tych calych popierprzonych egzaminach wysiada...tyle myslenia ze glowa mala co nie.moja siostra przyjezdza w piatek hmmmmm miala przyjechac jutro moze chcialaby isc na rege ale jak ja jade to moowi ze nie oplaca jej sie bo co bedzie robic a w warszawce jednak moowi ze czyms sie zajmie....w soomie w wawie jest co robic jkaby na to nie patrzec ... w sobote we fleszu dj lipstik z piekarni