Wpis który komentujesz: | " nie liczy się ile jeszcze zostało mi lat, liczy się obecna chwila, liczy się to co teraz i tu, to co prawdziwe, a nie wyrwane ze snu..." nom, powiedzmy, że się z tym zgadzam:,0) w sumie, im jestem starsza, tym coraz mniej:> ostatnio coraz częściej myślę nad przyszłością...starzeję się?:,0) heh, może...:,0)a może to ta matura, perspektywa studiowania sprawiają, że coraz częsciej zastanawiam się co będę robić, gdzie znajdę pracę, kiedy założę rodzinę....heh, teraz troche pozrzędzę, ale wczoraj tak sobie myślałam, w jakim wieku chciałabym urodzić dziecko...wiadomo, że musiałabym mieć pracę...no ale załóżmy, że pójdę na studia, spędzę tam ok.5 lat...czyli będę miała jush 24...nim znajdę pracę i jako tako się w niej "zakorzenię" będę miała z 28...hmm...no dobra, to jeszcze nie tak źle;,0) hehe o czym ja w ogóle myślę?:,0),0),0) hmmm...możliwe, że qmpela załatwi mi pracę na wakacje...malowanie tatuaży henną:,0) kiedyś zrobiłam sobie taki - małą jaszczurkę na wewn. stronie nadgarstka:,0) była słodka, ale trzymała się tylko 5 dni:( Problem w tym, że mogłabym pracować w lipcu...a to mi trochę nie pasuje:/...ale nie jestem pewna czy czasem nie chodzi tylko o weekendy - wtedy jak najbardziej:,0) tym bardziej, że za jeden dzień (8 godzin siedzenia i czasem malowania,0) płacą 40 zł. Mało to nie jest:,0) oki, kończę to pisanie....ojejej...mój osiołek właśnie dowiaduje się czy zdał maturę:,0)! mam nadzieję, że zaraz da znać:,0) Zdał na pewno:,0) tylko na co? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |