A cale popoludnie przespalam.. no i coz powiedziec? Zaraz ide dalej spac.. odespie se ten caly tydzien.. i te wszystkie nerwy tez se odespie i se poprostu odpoczne :,0). Przyszla dzis moja ukochana geografica na fize i swtierdzila,ze znalazla rozwiazanie na nasza sytuacje.. w czwartek rovbi klasowke z calego polroczo.. prawda ze uroczo? :/. W sumie jak tylko ona wyszla to ja tez wyszlam.. wyszlam sie przejsc bo sie we mnie cos robilo.. normalnie nie moge.. mam dosc. No ale dobra przetrzymam to.. i jeszcze jej zmienie ten cyniczny usmiech.  ..znikam do siebie.