Wpis który komentujesz: | Jaka cudowna rozkosz samotnosci........ Mmmmmm....pocalunek ciszy.... Po ostatnich 2 dniach halasu, klotni...wzajemnych pretensji i zlych slow... (BYLY tak na mnie dziala rozkosznie wrecz...:-(((, odwiedzajac swe pociechy...,0) wreszcie jestem samaaaaaa.... Choc 2 godz. ale - zawsze... Maly na rybach...Tatulek go przywiezie o 20-tej... Powiedzielismy wszystko co mielismy powiedziec wiec - dzisiaj jakos go te 5 minut zniose..... Tzn. tatulka a nie Malego...:-,0),0),0) Z Malym mi dobrze...Kochane dziecko....(hahaha - JESZCZE pewnie:-,0),0),0),0) Mmmmm...oddaje sie uciechom netowym wiec - PA. Poki co. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |