Wpis który komentujesz: | Ach ten maj...czuje go w powietrzu i ...na wlasnej skorze. Ania chodzi naburmuszona, Kamila po dłuższej nieobecnosci klei się do mnie i wisi mi na szyi ( w sumie to akórat mi nie przeszkadza ,0), Maciek ma problemy ze swoja ex, ktora caly czas liczy na cos ( taaak wysylalismy sobie smsy przek dobre 3 lekcje to sie troche dowiedziałam,0), Toczu¶ podniusł mnie w u¶ciku i powiedział, że mnie kocha, bo mu napisałam zadanie na chemii, a ja? Ja zasnęłam po nocnym kuciu na trawniku boiska szkolnego kiedy facet zrobił nam wolna lekcje na PO i zgniotłam swoje ciastko umieszczone w plecaku... samo życie... |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
srebrna | 2002.05.21 22:40:44 racja....samo zycie... |