Wpis który komentujesz: | ej....jestem zmechacona po tym basenie.....tzn......ogoolnie lepiej jest ale dalej ciezko mi na duchu.....cos we mnie siedzi......powiedzialabym o tym komus.....ale z droogiej strony nie chce.....wiem ze niektoorzy to oleja a inni znoow wezma to zbyt do siebie i po co narzucac komus tez moje problemy?niepotrzebnie co nie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |