mariposa
komentarze
Wpis który komentujesz:

O ja pierdole z przeproszeniem.
On mowil o mnie.
Ta "druga" to bylam ja.
Ze wiatr w oczy. Ze zly czas. To samo powiedzial, co ja kiedys, wczesniej.
To mna pobawily sie sily losu.
Kiedy juz na nic nie czekalam.
Obuchem w rozesmiana gebe.
Moglam byla powiedziec, ze poczekam, ze poczekam sobie tutaj, sama, na niego, ze nic mnie innego nie interesuje.
A udalam, ze nie lapie aluzji. Ze nie kojarze faktow. Ze jestem glupia koza.
Jestem, w zasadzie. Ty skonczona kreeetyyyynko.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)