Wpis który komentujesz: | Mam dobry humor. Chyba nawet bardzo dobry. Siedzialam w pubie z moim Kochanie, qmplem, siostra i psiapsiola i tak wyszlo ze nic nie powiedzialam i razme z sister poslzysmy do drugiego pubu (niedaleko;>,0) gdzie mozna bylo potanczyc. na poczatku poszlam tam tylko ze wzgeldu na to, ze mialam znaiesc zdjecia pewnej osobie. Ale zostalo postawionemi piwo, spotkalam sporo znajomych, atmosfera byla lux.. to zostalam.. Pani G. (psiapsiola,0) troche sie na mnie zdenerwowala ze nic nie powiedzialam.. ale tak po prostu wyszlo. Oczywiscie zadzwonilam do Kochanie i powiedzialam gdzie jestem, ale on nie chcial tam isc:/ chyba sie na mnie nie wqrzyl.. mam nadzieje.. a jutro kolejny "ciezki" dzien.. hmm odpowiedz Pani G. na wczorajdzego dola: Nie martw sie wszyst5ko bedzie dobrze, wszystko ma sens tylko trzeba go znalezc. Musisz zyc dniem, dniem dzisiejdzym i nie patrzec na to co bylo. Zycie nie jest puste, zawsze jest cos dla czego wart zyc.. I cos z zapiskow: Kiedys myslalam, ze zycie to sen.. Sen piekny i niekonczacy sie.. Tak jak widok.. Twoj widok.. Taki spokojny i nieskazitelny.. Czy dzis mam dalej zludzenia? Juz nie. Odnalazlam i w Tobie zlo.. Bo nawet Ty nie jestes bez skazy.. Skonczyla sie naiwnosc i glupota.. Dzis jestes dla mnie nikim! Czy Ty wiesz czemu? Bo sam do tego doprowadziles! Mysle, ze zycie to basn.. Czesem dobra i slodka jak miod Lecz czasem zla i okrutna.. Ale zyje i ciagne to wszystko.. Czemu? Bo nie przegram swojego zycia. Basn bedzie dalej trwac Lecz treaz taka jaka sama zechce.. Bo moje zycie nalezy tylko do mnie.. Nawet Ty tego nie zmienisz! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lordzik | 2002.05.25 02:51:32 Let the great fun be with You... :) |