Wpis który komentujesz: | Troche czasu uplynelo odkad ostatni raz tu zagladalam, ale jak do tej pory nic sie nie zmienilo, nadal jestesmy razem, nadal zblizajac sie do siebie rozkoszuje sie kazda chwila i probuje kazda z nich zapamietac bo kazda jest inna i niepowtarzalna. Za kazdym razem jest tak samo dobrze a zarazem inaczej. Zmienia sie jednak wiez nas laczaca staje sie coraz silniejsza, i coraz czesciej ja az tak odczuwam. Uczucie ktore przechodzi jakias transformacje, przeradza sie w przyzwyczajenie? czy raczej dojrzewa? Jedno i drugie? Sex jest niezly ale nie tylko na tym opiera sie zwiazek, staram sie by uczucia ktore we mnie i w nim wybuchly nie wygasly i mam nadzieje ze mi sie udaje podsycac je i pielegnowac. Przynajmniej sie staram a jak wyjdzie? Czas pokaze :,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |