Wpis który komentujesz: | heh od dwoch dni staram sie nie myslec o tym ze moja przyjaciolka ma zalobe ze jej ciezko i staralam sie miec jako taki dobry humor bo mnie o to prosila ale...ja nie potrafie. jak tylko pomysle sobie co sie stalo to mi sie zaraz serce sciaska. to nie spraiwedliwe ze odchodza osoby ktore kochamy to jest bardzo niesprawiedliwe.w takich chwilach uswiadamiam sobie jak cenna jest kazda chwila i wiem ze musze z kazdej korzystac jak najlepiej potrafie zeby pozniej nie zalowac niczego ze przespalam pol zycia...podobno trzeba sie cieszyc tym co sie ma i wczesniej myslaam ze nie am w sumie czym sie cieszyc ale wiem ze sie mylilam. heh to glupie ale teraz sie ciesze kazdym dniem kazda minuta nawet taka glupimi prostymi sprawami ktorych inni nie zauwazaja...moze to dobry sposob na zycie...heh jak nie to wyprobuje inny a narazie korzystam:,0),0),0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |