Wpis który komentujesz: | I znowu całą noc nie spałem. Coś mi się czasem tak przestawia w moim wewnętrznym zegarze i całą noc spędzam pracując przy komputerze. Na szczęście nie siedząc na sieci. Po ostatnim rachunku telefonicznym, który zbliżył się niebezpiecznie do 400 zł, powiedziałem sobie "stop" i z domu tylko ściągam pocztę oraz robię wpisy do nloga. Żadnych IRC-ów i takich tam. Całe szczęście że spałem jednak przepisowe 8 godzin - od czwartej do dwunastej... A dzięki nocy moja biblioteka (programowa, nie mylić z półką na książki...,0) wzbogaci się o bazę danych czcionek. Być może jeszcze dzisiaj. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
v. | 2002.05.26 23:53:44 ech... zebym ja sie tak w 4 stowach zmiescil... |