Wpis który komentujesz: | No to w robocie. Przeraza mnie juz troche fakt, ze tak naprawde zamiast zajmowac sie technika, musze zajmowac sie...tak, tak. Finansami. Oczywiscie jest to niesamowicie interesujace, ale mam wrazenie ze spoczywa na mnie chyba przewymiarowana nieco odpowiedzialnosc (ha ha, przewymiarowana w stosunku do czego? do pensji pewnie...;,0) Telefon -empty. Mailbox -empty. Chyba sie tych mysli nie pozbede. t dzwonil. Ale nie odebralem - wiedzialem ze to on bo wyswietla sie jako "Private Number". Potwierdzilo sie to szybko, bo po 20 sekundach przyslal SMS czy czasem nie pomogl bym mu dzisiaj na budowie. Niech spierdala. got too much already. Jestem w trakcie formulowania sobie w glowie takiego wypracowania pt. "Czego oczekuje?" W bardzo ogolnym zarysie, ma traktowac ono o tym, co chcialbym dostawac od ludzi. Niewiele tego, przynajmniej z mojego punktu widzenia - chociaz jak ktos to przeczyta, prawdopodobnie zlapie sie za glowe. Jak skoncze "opracowanie", to sie pewnie okaze. later |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |