Wpis który komentujesz: | hmm niedawno byl dzien matki spedzilam go z moja rodzicielka w najlepszej pizzerii w miescie - 16V. juz tak dawno nigdzie nie bylam z moja Mama. chyba w koncu zauwazyla ze doroslam, ze juz nie jestem 16-letnia malolata ktora ma *pstro* w glowie. wczesniej nie mialysmy na to czasu. na rozmowy...ONA wciaz zajeta praca, ja adrianem, znajomymi, szkola. moge spokojnie zaliczyc ten dzien do jednych z najlepszych w moim zyciu. nie sadzilam ze bede mogla porozmawiac z NIA jak z moja najlepsza przyjaciolka. od dzisiaj relacje aka corka-matka sie zaciesnily. szkoda tylko ze dopiero teraz. ale jest naprawde JO. kocham cie mamus. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Miauuu | 2002.06.01 16:46:37 Jo.. Ja moją też kocham... Teraz też jakoś więcej tematów z nią mam czycoś.Dorosłam? Hmm... |