Wpis który komentujesz: | W świetle lamp filujących w świetle lamp filujących świat wyglądał inaczej twarze żywych umarłych i śpiących twarze odwrócone młode głowy ku sobie skłonione w świetle lamp kopcących człowiek był zadomowiony mocniej w radości głębiej w trosce cienie rozchwiane odchodziły wracały rosły słowa były cieplejsze cichsze dom kołysał się odpływał z trumną i kołyską w świetle lamp filujących nieskończoność była skończona czas był uchwytny przestrzeń zamknięta w czterech ścianach wystarczyło zamknąć oczy aby znaleźć się w czwartym wymiarze(...,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
chosen-one | 2002.06.01 00:22:46 Ladne.... Do uslyszenia w sluchawce bridget | 2002.05.31 15:14:09 błogo i spokojnie.... : ) |