lil_foxy
komentarze
Wpis który komentujesz:



Oki, no i jush po imprezce...
było....spokojnie:,0) w sumie trochę zalegaliśmy, każdy miał średnio kasy i DJ puszczał hh bardziej "undergrandowy", ale nie było źle:,0)
Poznałam bardzo miłego chłopaczka (chłpaczka bo 2 kl LO:,0) Spotkałam jednego qmpla, z którym nie wiedziałam, że mówimy sobie "cześć" no ale najwidoczniej:,0) No i co poza tym...zostałam jush chyba "zaakceptowana" przez część obcych dla mnie ludzi z którymi ostatnio czasem przebywam...w sumie mi to wisi, ale lepiej mieć znajomych niż wrogów...no i ogólnie - było nieźle:,0)
Ahm no i największy plus - wróciłam do domu po 4 z 40 min spóźnienia, na szczęście mój ojciec "słodko";,0) chrapał :,0)

oki, spadam bo mój pies chce chyba wyjść:/ no i kto to musi zrobić??? to oczywiste - ja...bo nie ma nikogo innego w domu;>

Aha i jeszcze jedno - wszystkim, którzy nie słyszeli...a jeśli słyszeli to żeby sobie przypomnieli, polecam EGO "Rytmy Zwątpienia" :,0),0),0),0)



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)