Wpis który komentujesz: | Gadałam wczoraj z bratem.Straszneeego doła miałam.Zdarza.Sie.Ostatnio dość często :( Czemu M nie pisze...mimo,że minęło tyle czasu...?Czemu powiedzial mi "kochać Cię bede zawsze,nie tylko dziś"?Czemu tak namieszał w moim slabym sercu,że teraz nie moge sie pozbierać?Po co?Po co-skoro teraz nie ma dla mnie miejsca w jego nowym świecie...? hehee.naiwna jestem.Ja-która zawsze bawiłam sie facetami,która nigdy nie pozwalałm do siebie dotrzeć,która puszczalam ich w trąbe,po kolei,jak leci,ta właśnie JA-zakochalam sie.wrrrr wścieła jestem na siebie.Mogło być tak zajebiscie...kretynkoo nie myśl już o tym!!!!!jutro bedzie lepiej .oł je bejbe :,0),0) Jutro bakamy :> Upale sie na maxa,jep jep :>>swoją drogą....czemu rezygnować z tego,co daje nam tyyyylke przyjemności? :> AHA LUDZIE! dzisiaj jest światowy dzień bez tytoniu.Szkoda że przypomniało mi sie jak już wypalilam 3 fajki :P no cóż...za rok znowu będzie 31 maja,może wtedy mi sie uda :,0) Joł.Z L. robiłyśmy sobie dzisiaj braterstwo krwi,acięłyśmy palce kapslami od Tymbarka.No to już mam 2 siostry teraz.o booooooże jedna to mi w zupelności wystarczy!ta moja.Siostra.K.wrrr czasem jest nie dozniesienia.Bo mi truje.A czasem(ale tylko czasem,0) ewentualnie moge z nią wytrzymać.Dzieki za kartke na imieniny,K. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |