Wpis który komentujesz: | Na dworze dolina. Leje na maksa. Ogólna stypa. Ni ma co robić. Siedze w chacie w Baus'owym klimacie. Pozdro4all ktorzy tak jak ja zmokli siedzac dworze |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Darunia | 2002.06.01 19:53:21 Ya ntey ale wczoraj byla jazda, akurat szlam na strzeszynek i yak yeblo, uuuuu ale zmoklam hehe, do suchej nitki(zawsze sie zastanawialam czemu mowi sie"suchej nitki"?!!!)p.s. ale debil, jołł!!!!pozdroofki Marysia ;) | 2002.05.31 23:29:31 hehe i dobrze Ci tak;) bo zostawiliście mnie z Małą i resztą!! -ale zaczynam sie przyzwyczajać:[ PS(byś tak od czasu do czasu gg odwiedził!!!) G. | 2002.05.31 22:51:28 Dlaczego Dawid nic nie pisze? G. | 2002.05.31 22:48:50 Wez nic mi nie mow o zmoknieciu.Szlismy z Eberem na dworzec i tak zmoklismy,ze siedze wlasnie u niego w jego spodniach,w jego bluzie i koszulce,bo z tego wszystkiego pociag Eberzastemu spierdolil. Super. Rodzice pewnie w markecie, co? |