peperka
komentarze
Wpis który komentujesz:

Krakow tak bardzo lubi mojego nloga? jkos bardzo czesto mnie odwiedza...


W tej chwili placze.. Umarl moj kolega.. Dopiero co saie dowiedzialam... Jestem zalamana.. Przeciez tak dobrze pamietam sylwestra rok temu gdy razme sie baiwlismy.. a dzis dzis juz go nie ma... dlaczgeo tak musi byc??? wkolko ktos umiera.. blizszy czy dalszy.. ale oni nie zaslugoiwali na smierc.. nie nawidze cie Boze.. nie nawidze za to, ze odbierasz zycie niewinnym..

Juz nie czuje..
Bolu.. Cierpienia..
Mysli staja sie odlegle..
I tylko czuje..
Blogi spokoj..
Niech zostanie tak..
Zawsze do konca..
Tak bliskiego juz..


Wieczny odpoczynek racz mu dac Panie, a swiatlosc wiekuista niechaj mu swieci i doprowadzi do zywota wiecznego. Amen..

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
marzyciel | 2002.06.01 15:44:11

'umiera sie w byle jakim miejscu zycia' ...

lordzik | 2002.06.01 15:07:54

(.....)

ismena | 2002.06.01 14:33:14

:(

ja_to_ja | 2002.06.01 01:51:11
...