niespokojna
komentarze
Wpis który komentujesz:

hej...
ojj.... dawno mnie tu niebyło...
dlaczego? hmm... zero jakiejś went twórczej do pisania o własnym życiu.
Zakręcone wszystko porządnie.
problemy z alkoholem.
za dużo wszyskiego.
czuję się jakby moje życie leciało... wszystkie sprawy toczyły się jakby pozamną... stoję obok i patrzę co się dzieje zemną, patrzę na swoje zachowanie... i czuję że na nic nie mam wpływu.
alkohol... dużo alkoholu... wycisza, uspokaja, rozwesela...
wczoraj... trzęsące się ręce... rozchybotany wzrok... ściśnięty ze stresu żełądek... i jedno wielkie pragnienie... napić się.
udało się tym razem niezerknąć do kieliszka.
jestem smutna, że tak nisko upadłam.

(...,0)

Oszukując samego siebie
Uciekam w oszalałym pędzie
Do świata samotności
Udomowionego oceanem
Oczekiwania na Ciebie
Przerażony brakiem kontroli
Własnych uczuć
Brak mi odwagi
By wyjść ze swego ciasnego pokoju
Przyznając przed samym sobą
I całym światem
Jak bardzo...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
srebrna | 2002.06.01 12:53:32
trzymaj sie niespokojna...i pamietaj: sama sobie nie poradzisz, na chama poprostu musisz na chama krzyczec o pomoc - nawet wbrew sobie