Wpis który komentujesz:
A jednak nie jest tak zle!!! z moim kochaniem bede mogla sie spotykac :> narazie troche tak ograniczona bede ale to minie :> jestem szczesliwa!
Jutro jest pogrzeb tego kolegi.. nie pojde bo nie moge.. musze isc z matka gdzies tam jej pomoc.. to nic pojde w czwartek na cmentarz..
Jutro jest pogrzeb tego kolegi.. nie pojde bo nie moge.. musze isc z matka gdzies tam jej pomoc.. to nic pojde w czwartek na cmentarz..
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Hmmm az skomentuje.... Mnie sie tez nie slucha i pozniej takie kwiatki... Swoje powiedzialem i tylko czekalem eksplozji. Taki lajf, trza myslec co sie robi i robic tak by all gralo. Dobrze ze jest jak jest ;) Zastosuj sie do wpisu Pani G., tej co ma ci cos powiedziec ale na publicu nie powie hehe. Mialo mnie tu nie byc ale bylem
Pani G ;) | 2002.06.04 22:44:26
hm.. no tak ciekawie, najpierw to sie mnei nie slucha, a potem placze;P mowilam ze sie ulozy i pamietaj ze na wszystko trzeba czasu, nawet dla rodzicow on jest potrzebny, bo starsi to inaczej na wszystko patrza, a jakby nie patrzec oni sa jakby z innej epoki ;) a co do pogrzebu to byla bym wdzieczna jakbys mi przeslala czy cos w tym rodzaju o ktorej ten pogrzeb. Ciesze sie Peperko, ze jednak sie troche uspokoisz (tak mysle) po tych wszystkich ostatnich akcjach i bedziesz niecomilsza w domu dla ogolu ps. jak sie spotkamy to ci cos powiem ale to nie dla ogolu wiec nie nipisze tu, o qrde jzu pisze gupoty no ale coz tak tez bywa. wiec zastosuj sie do mojego wpisu i zycze powodzenia