Wpis który komentujesz: | No już niedaleko wakacje... bardzo blisko. a na wakacje wybieram się na obóz sportowy,potem do wisły, potem MOŻE do Czaplinka, ale to jeszcze nie jest pewne, chciałabym. Non Stop z końmi, rano wieczór, karmienie. Może zaopiekowałam bym się jakim¶ konikiem, tak jak kiedys Fars±.. Ale wracamy na ziemię.. jeszcze czeka mnie wypracowanie z polskiego, może być fajnie. Zobaczymy. Z maty., no chyba bede miec troje... chyba ze zdobede jakas ocene, pozytywna. Musze sie pouczyc na razie dopiero zaczęłam. Oprócz tego w poniedziałek uciekałam kobuchom. oni do mnie:"masz bilet" a ja myk i mnie nie było. jeden raz się zdażyło, że nie miałam biletu i już były kobuchy. ehh.. życie jest brutalne |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |