theorange
komentarze
Wpis który komentujesz:

Rzecz nieslychana. Wrocilem do domu o 22giej!
I 10 minut pozniej jestem juz we wyrku, ze
standardowym zestawem oprzyrzadowania. Z tym ze,
dzis nie wytrzymam dlugo, bo czuje taka dziwna
ciezkosc w konczynach a glowa, jakby mi ktos
tam napchal waty.
chyba opchne jednak samochod
dilah dzis dzwonil ze jutro o 14 ma klienta, niezle
musze szybciutko popatrzec co by innego sobie tu
sprawic.
oh i przydaloby sie go chociaz umyc
e, seata nie chce

bylem u b dzis znow
bo a miala urodziny, to posiedzielismy troche
i zjadlem kawalek jakiegos ciasta
rany, jak ona wystygla
czasami mam wrazenie, ze she is just running tha program, jak maszyna - zero-jedynkowo.
I mam tez wrazenie, ze kiedy w tym jej nieskonczenie
precyzyjnym programie nagle zamiast zera i jedynki
pojawi sie JEDEN i POL, wtedy calosc staje deba.
Jak windowsy z bluescreenem, nie wiadomo co dalej
zrobic.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
joanna28 | 2002.06.06 10:45:32
znalazlam Cie u kleo bede zagladala? moge? :-)