sachmet
komentarze
Wpis który komentujesz:

dziś zapieprzałam rowerem jak głupia środkiem ulicy, prawie po ciemnku , po wertepach i ze łzami w oczach.
Kiedy mijał mnie kolejny wielki samochód pomyślałam , że tak właściwie mogłby mnie rozjechać, bo tutaj tak naprawde trzyma mnie tylko ciekawość.
Jestem ciekawa tego , co będzie dalej, choć nie wierze już , że rany sie zabliźnią.
Rany na plecach - ślady po moich skrzydłach , ktore mi ktoś ostatnio podciął... Bez tego już nigdy nie odbije się z tak niska i nie polece, gdzie kiedyś latałam...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
misiczka | 2002.06.06 03:56:22

mam nadzieje, ze dasz sobie rade, trzymam kciuki za Ciebie