fenek
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wokol wrze od fermentu zasianego poprzez pania Edyte ( nie wiem, nie widzialam, nie slyszalam, i chyba dobrze zrobilam ze olalam mecz,0), ja zostalam dumna posiadaczka swojego malego kata.
A na dworze pada - taki zwykly dzien...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
dora2 | 2002.06.06 17:51:12

emm malego czego ? kąta ?? hmm