nie bede nikogo szukal, nie bede o nikogo sie staral, oczywiscie moje chwilowe brednie...wczorajszy dzien caly nad ksiazkami i takze zarwana nocka, w sumie i tak caly czas myslalem o jednym...to moj "wielki problem" zaprzatuje mi mysli. w stalowej tez ktos puscil fame ze nie gram na loop troopie. kurwa ile razy mam powtarzac zeby nie sluchac tego co o mnie tam mowia...nie wiem zrozumcie to w koncu, bo mam szczerze tego dosc. wpierdolilem cala paczke Ibupromu wieczorem, moje zeby wymiekaja...rozkruszam sie?:,0) eh..ide na zajecia