azaleila
komentarze
Wpis który komentujesz:

marcin cecko:



obierki z księżyca

podczas spaceru
zauważyliśmy to

a gdy słońce skończyło już swą
zbrodnię - uruchomiliśmy aparaturę

ostatnio zmienił się tu klimat
i wiatr przenosi suchą ziemię
w inne miejsca by kobiety
zmiękczyły ją swoimi wilgotnymi
modlitwami

z tej ziemi wyprysną długie i śliskie w świetle
budynki jak zmarszczki rozetną się w niej ulice
samochody
zaczną pocierać miękkimi oponami o szorstki

asfalt w tym mieście będzie ręcznikiem
w który przestępcy będą wycierać swoje
zmęczone upałem ofiary

a potem
dym z którym pójdą dzieci
niechcianych matek
rozpuści szyby we wszystkich oknach

i wreszcie cała pamięć tych mieszkań
ciasnych jak dżinsowe kieszenie
będzie nasza

naprawimy wykrzywione grymasem czasu
anteny i wyślemy dane

a wtedy wyniesiemy się windą
na wysokość kilkunastu pięter
grawitacja wyjmie wieżowiec spod naszych stóp

a w rozpostarte ramiona uderzy stęskniona planeta













Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)