Wpis który komentujesz: | ...On... .............Siedzę,właśnie wróciłem...niedob[o]ry...fizyka dla mnie nie istniała a teraz jest tak odczuwalna.......jest kilka rad....... ......................troche realności........uśmiech....:* |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
demoiselle | 2002.06.11 12:18:06 Tak, w końcu zło pokonuje się złem. Zaczynam zastanawiać się, czy warto, jak bardzo pomyliłam się co do Ciebie. Nie wart uwagi człowiek, który gardzi, który ma się za nic, a teoretyzuje jak geniusz umysłów. Prostota oczywistości zdaje się być Ci obca. A szkoda. ...On... | 2002.06.08 17:50:25 katzkiller dobry obiad red bull kawa i paperosy.....i znowu wychodzę....... demoiselle | 2002.06.08 14:09:57 Domyślam się, że nie marzysz zatem obecnie o koncercie operetkowym i miejscu w pierwszym rzędzie, uśmiech. |