Wpis który komentujesz:  | kurde.......pobawilam sie .... oczywiscie zostalam jedyna trzezwa ale yo! ja nie moge ciagle na trzezwo bo sie przyzwyczaje i co wtedy?:,0) spotkanie ze STARYM ZNAJOMYM bylo lekkim mistrzem.....uslyszalam ze jestem "niedozdobycia" "mam duzy temperament" "to ze jestem bezczelna jest pociagajace" i pelno innych takich bzdur.....slowa.....gr:,0) lubie go ale jak mowi "zem weszedl gdzies tam" no to mnie krew zalewa:,0) i tak go lubie spoko koles:,0)  | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  |