Noo i bylam w koncu na koncerciku, wrocilam okolo 1.40 ... znowu widzialam Wilka i spoko sie z nim gadalo, on jest zajebisty i w koncu to prawda, ze jest sasiadem Kaski.... :-,0),0),0) jak HG weszli na scene to od razu wszyscy zaczeli sie zajebiscie bawic i znali wszystkie texty na pamiec... :-,0),0),0) oni sa the besciak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
szkoda tylko, ze Wilku nie ma koma!! ;-,0),0)
a tak poza tym, to byli tez :
-Morwa
-JWP
-WWO
-Incydent
-Pele+Koraz+lui
i jeszcze inni.... ogolnie zajebiscie!!
Maly Maciek mial przypal z ochrona, ale potem na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo (dziex za to, ze sie wbiles na scene i pozdrowiles mnie!! :-**,0).
Moj Maciek mnie tylko wkurwial, mysle, ze za bardzo mnie czasami pilnuje, ciekawe jak to w Hiszpanii bedzie?! A poza tym, on nie czuje tych klimatow co ja........


A teraz nie wiem, co mam ze soba zrobic, bo jest beznadziejna pogoda i chujnia....