Wpis który komentujesz: | Ciekawe jak to jest być własnym cieniem, który umiera co dzień wieczorem i odradza się rano, z pierwszymi promieniami swiatła. Który skazany jest na ciągła tułaczkę za mną, aż do śmierci. Cień jest duszą czyścową, a ja jego pokutą. Kiedyś każdy z nas będzie cieniem, niektórzy już się nimi powoli stają, a nieliczni mieli szczęscie urodzić się cieniami. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
alienisko | 2002.06.09 18:28:28 erh...4 lata chodzilismy do tej samej klasy, a dopiero dzis doceniam to co piszesz...w dodatku opisujesz mnie w duzym stopniu... lydia | 2002.06.09 10:43:11 wspaniale odkrycie swojej duszy |