devo
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wczoraj odszedł Krecik..JUż nigdy go nie zobaczymy.
szkoda, nie bedzie mas już uczył grac w noge, byl najlepszym zawodnikiem.
no cóż... wielka szkoda.

Wczoraj uderzyłam Wiktora w twarza
Zaczęlo sie od czyszczenia psich uszu. Wiktor sie wkurzył za to, że kładłam brudna watę na fotelu, on wstawał i ją zrzucał na ziemie, a ja ja podnosiłam i kładłam na fotelu :,0)
powtórzyło się to ok. 7 razy, wreszcie Wiktor niewytrzymał i potrząsnął mną. Qudlaty skoczył na niego i złapał go za rękę. Witek się odwnął i uderzył psa. A ja mu w ryj. Co on sobie ze mną bedzie ? he.. mojego psa..


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)