ohyda
komentarze
Wpis który komentujesz:

Napiszę coś o muzyce, której słucham. Z muzyką jestem związany od małego. Na poważnie zacząłem słuchać w wieku szkolnym. Fascynacja rockiem była wtedy powszechna wśród moich kumpli, chociaż nie wszystkich. Początkowo słuchałem wszystkiego jak leci, potem jednak zacząłem mieć swoich ulubieńców. Kiedy rock mi się przejadł nieco, zacząłem słuchać bluesa. Gitarowego na początek. Czarnego. Akustycznego. Co za rozkosz... Potem przyszła fascynacja harmonijką, a na sam koniec białym bluesem. Tutaj na myśl przychodzi mi Rory Gallagher i jego zespół Taste. Oraz Alvin Lee i Ten Years After. Słuchać ich mogłem godzinami. Potem ktoś mi polecił Boba Marleya. Pojęcia o nim nie miałem, gdyż swoje horyzonty muzyczne miałem bardzo wąskie. Na początku nie bardzo mi się spodobał, ale zacząłem słychać w radio audycji Włodka Kleszcza i Sławka Gołaszewskiego. Puszczali różne ciekawe kawałki, szczególnie Kleszcz. Spodobało mi się, szczególnie wersje dubowe – pełne pulsującego basu i bębnów. No i te efekty dźwiękowe. To było TO !!! Zakochałem się w reagge. Do tej pory miłość trwa. Ale stałem się wybredny. Nie słucham wszystkiego. Najbardziej mi się podobają stare nagrania. Ileż w nich rytmu i energii !!! Zacząłem słuchać tez jazzu. Tu trzeba umieć grać dopiero ! Ten feeling, to wyczucie rytmu, ten odjzad... Nie ma sobie równych. Można powiedzieć, że stałem się trochę muzycznym koneserem. Nie „biorę” wszystkiego jak leci. Smakuje, a jak mi się spodoba, to już jest moje. Miałem krótki okres zainteresowania hip-hopem, ale mi szybko przeszło. To nie dla mnie. Cóż jeszcze? Oczywiście muzyka elektroniczna: Tangerine Dream, Klaus Schultze, Can, Kraftwerk, Jean-Michelle Jarre... Od nich się zaczęła nowa era w muzyce. Muzyka klubowa, trip-hop, ambient, drumm&bass,... Wszystko się miesza w muzycznym tyglu dzisiaj. Pojawiają się nowi, nieznani wykonawcy, nowe, nieznane zespoły. Ale o tym następnym razem.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)