slimfast
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dzięki dzięki za wpisy!!! *Cmok* dla wszystkich po kolei.

Oczywiście że nie będę przesadzać z tymi kaloriami - wrodzone łakomstwo mi nie pozwoli zejść poniżej tysiączka. Więc Twosteper (mężczyzna!!!!!! co on tu robi? ;,0),0) może odetchnąć z ulgą :,0) Dziś był wyjątkowo stresujący i zabiegany dzień, nawet nie miałam czasu pomyśleć, że jestem głodna. Tylko na kolację wypiłam mleko brzoskwiniowe (nie trzeba tracić czasu na przygotowanie,0) - czyli jakieś 130 kcal. To juz prawie 600 w sumie - taka półgłodówka (z akcentem na pół :,0),0)

Cavendish: Dzięki! Wiedząc że mam stałą czytelniczkę będę się jeszcze bardziej pilnować... Obciach po jakimś BigMacu (no co, tylko przykład daję!,0) byłby jeszcze większy... ;,0)

Dieto C: (dziwnie brzmi, jak Oda do szczupłości :,0),0) Z efektem jojo już parę razy miałam do czynienia, wiem co to za ból... Ehh. Najpierw była era zupy kapuścianej (zwanej prezydencką - pamiętasz?,0). A potem - tak tak, Dieta Cambridge. Wytrzymałam niecały tydzień. Pod koniec pierwszego tygodnia zjadłam pomidorka... i wszystko wzięlo w łeb. Ciekawe, na jak długo teraz starczy mi samozaparcia :,0)

bAtElKo: Nie przesadzaj z 500 kaloriami... jak mówi Dieta C. (a Diety trzeba się słuchać, ma doświadczenie!,0) za jakiś czas pewnie byś sobie śpiewała razem z Celinką: "It's all coming back to me"... :,0) 1000 - 1500 moim skromnym zdaniem będzie ok... no i mniejsze prawdopodobieństwo szału pod tytułem "mam dość, zjem wszystko co się (nie,0) rusza i na drzewo nie ucieka!". A przy okazji - ja jutro też mam egzamin. A nawet dwa... Brr...

Trzymajcie się!

Ps. A tu ktoś znowu gdzieś cebulkę smaży... o 22:10!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
dieta-cambridge | 2002.06.13 12:49:09
Nic nie mow o zapachach, mieszkam w akademiku, tu co rusz ktos cos smazy i pitrasi, moja wspollokatorka na kazdy weekend jedzie do domu wraca z fura zarcia, a ja bidulka.. buuu .. chlip... jadam warzywka ;-)