Wpis który komentujesz: | Siedzę sobie i piję. Nie żaden alkohol ;-,0), herbatkę sobie piję. Taką jak lubię, gorącą, niesłodzoną, early grey, woda z czyściutkiej Wisełki, brakuje tylko cytrynki. To wszystko w moim kubku w Bliźnięta, bez ucha. Kubek przeznaczony dla osób spod znaku Bliźniąt - przynajmiej taki jest napis, oprócz tego są dwie pijane myszy, które widzą jednego podwójnego kota. Kubek ku przestrodze, abym za dużo nie pił. Dostany(;,0) od mojej Ostatniej. "Juz jedno piwo tygodniowo prowadzi do alkoholizmu, nie pij tyle" - jej słowa ;-,0). Strasznie się o mnie martwiła. Ciekawe skąd ona taką rewelację wytrzasnęła? Pewnie z jakiejś mądrej książki, których kiedyś się naczytała. Jedna z tych "psychologicznych", która robi ludziom wodę z mózgu i po przeczytaniu której wydaje im się, że się znają na człowieku lepiej niż on sam. Później lubiła się bawić w psychologa i próbowała myśleć za mnie. Mogła lepiej sie zastanawiać nad sobą, może wyszłoby jej to na dobre. Nie jestem bliźniakiem. (cut,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
jibra | 2002.06.13 02:19:52 i jeszcze raz ble :), szczególnie jeśli jeszcze uważa, że to co ten ktoś wymyślił jest lepsze dla mnie niż to, co ja wymyśliłem. srebrna | 2002.06.13 02:07:18 uhh, nie nawidzę jak ktos zapomina że ja też MYŚLE i próbuje to robić za mnie...to jedne z nagorszych i najbardziej irytujących sytuacji...ble ble ble |