Wpis który komentujesz: | :-|, po trzykroc :-||| Bylem u b wrocila z wyjazdu, na jeden dzien jutro znow jedzie rozmawialismy i... nie, nie rozumiem, wszystko jest nie na swoim miejscu, lewy kanal zamienil sie z prawym tyl z przodem a gora z dolem. Czarne z bialym a na zimne mowia gorace. bandyci nosza mundury a policjanci chowaja sie za krzakami. Co gorsza brzmiala zupelnie inaczej niz dwa tygodnie temu. Sadze, ze to jakis test. Sadze ze jestem poddawany (jestesmy poddawani oboje?,0) jakiemus testowi. Tylko, nie wiem o czym przesadzi jego wynik... Jestem kompletnie zdezorientowany. Kurwa znow musze wszystko na nowo porzadkowac - te pierdolone sztormy. Ja nie wiem czy to sie tak mialo stac, czy to jakis cholerny matrix. but there's no pills to choose between |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kleo | 2002.06.13 21:58:47 ja cie bardzo prosze. pills to choose between nie mieszczą się w moim zyciorysie... t. | 2002.06.13 16:44:08 well.... the matrix is all around us... and we are not Neo... so we have no choice... where is the rabbit? what about fun? Well ;) Have a nice day ;) leninowa | 2002.06.13 11:13:53 . :( |