Wpis który komentujesz: | W szkole nudy, nie wiem własciwie po co dzis do niej przychodziłam, acha chyba tylko dlatego, ze nic innego nie miałam do roboty. No przynajmniej obejrzałam sobie z klasą "Szkołe uwodzenia", smiesznie było. Po zajęciach wpałam do Wojtka na chwile, po naszej rozmowie jestem juz prawie pewna, że impra u Roberta będzie czyms, co będe wspominać ( całe dwa słodkie winka tylko dla mnie!!!! :P ,0). Odnosnie ocen,poprawka: tylko jedna 3 i zero 2, a jeszcze celujący z religi się przytrafił, sam siebie zadziwiam, szczegolnie te 4 z chemii to fenomen. Zmienilo sie tez troche odnośnie wyjazdu na pierwszy obóz- jade do Jastrzebiej ( byla o to mała burda w domu, ale juz jest ok ,0), po głebszym zastanowieniu dochodze do wnoisku, ze moze i to lepiej, bo bede mogla spedzic troche wiecej czasu z Miśkiem... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |