Wpis który komentujesz: | W Grand Theft Auto III znalazłem samolot z bardzo małymi skrzydłami - Dodo. Udało mi się nim polecieć!!! Na początek pojechałem samolotem na koniec lotniska i... daję gazu... Jest!!! Odleciałem tym cholernym samolotem. Przeleciałem prawie całe Liberty City. Tylko później był silny wiatr i zleciałem na... drzewa :,0) Samolot zaczął się palić a ja zdążyłem ucieć. Dodo wybuchł, ale się tym nie martwię bo miałem zasavewowaną grę :,0),0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |