Wpis który komentujesz: | atakuje, atakuje potem wciskam drukuj pisze słowa, a ty kurwo nie oszukuj czynów nie sztukuj, zawsze pewny atak nie traktuj mnie jak znajomego z czata jestem raperem, liryczna armata słowem cię wymiata, lecz zawsze ten sam zawsze zajawiony, perfekcyjne rymy dam od początku z Burym gram, potem mała transformacja praca, praca, teraz większa motywacja czasem kolidacja, czynów, rymów, słów masz jakisz żal to nie czaj sie i mów po to ataki na kartki pisze znów zapalam siuw, pisze o tym co mnie boli rozważam 2 strony, na błedach się ktoś szkoli Bede mimo woli uwalnia brudy z duszy atak na biel kartki rozdziera twoje uszy a tam się ktoś puszy, nie chce słuchać, sraka patrze na ciebie, na głowe ci kaka jaka padaka, o czym ty mówisz słuchasz mych rymów i szybko się w nich gubisz tego nie lubisz bo pewnie nie rozumiesz jesteś taki dobry to pokaz to co umiesz..... to do wielkich panów oceniaczy z moje miasta, heh skumacie klijentów którzy pisza rymy po 3 miesiące i nazywają mnie pozerem albo cieniasem, hyhyhyhyh niezły mam ubaw wtedy, bez kitu.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dioxPunChline! | 2002.06.17 19:46:04 " nie traktuj mnie jak znajomego z czata " - zajebisty zwrot! mistrz zwrot naprawde... nie traktuj mnie jak znajomego z czata - konkret! |