Wpis który komentujesz: | Poznalam pewnego chlopaka Niby mily,inteligentny, spoko i tak dalej A jednak... Pytanie jakie zadal mojej znajomej dotyczace mnie Totalnie go skresla Znowu sie zawiodlam? Ludzi interesuje tylko jedno... Nie wszystkich, ale na pewno tych z ktorymi do tej pory mialam do czynienia.. Sprawa druga. Powtarzam sie.Ok,wiem. Taka codziennosc. Ona. Ktos powiedzial, ze mnie nasladuje. W gadce, tancu, wygladzie. Ktos drugi powiedzial, ze powinnam sie cieszyc, ze oddzialywuje w ten sposob na ludzi. Nie ciesze sie. Jakbym chciala chodzic ze swoja podroba, to bym sie sklonowala. Koniec. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |