Wpis który komentujesz: | moze nie pisalem o tym wczesniej, ale obaj z misiem jestesmy szamanami Huny ma to duzy wplyw na nasz uklad, w jakis sposob nas laczy, ale nie jest to najwazniejsze troche to zabawne: dwoch szamanow ze swoja wiedza powinno tworzyc uklad idealny, ale.. no wlasnie ja jestem szamanem od niedawna, a poza tym jestesmy tak roznymi ludzmi, ze to musi byc trudny zwiazek moja przygoda z Huna zaczela sie od tego, ze pare razy gadalem z misiem na sieci i robilo mi sie to bardzo fajnie pozniej z moja znajoma lesbijka wluczylismy sie po gorach i znalazlem sie niedaleko K3 (misia,0) wiec zadzwonilem do niego chcac skozystac z okazji zaprosil nas do Japonsko-wegetarianskiej restauracji buddystow i tak to sie zaczelo zaczelismy obaj z A81g odwiedzac go juz pierwszej nocy pozwolilem mu sie przytulic i spac ze mna bysmy nie musieli rozmawiac przez drzwi pozniej byla dluga droga wzrostu mojej akeptacji dla niego zajalem sie jego zyciem, zabronilem rozpamietywac poprzedni zwiazek, kazalem schudnac, zadbac o siebie w miedzyczasie spotykalem sie z K4, R77z, znow z K2, T2, itd a nasz uklad poglebial sie w czasie gdy K4 zostawil mnie zaczelismy z misiem juz normalnie sypiac, bylo to jakies 4 miesiace od naszego poznania sie w miedzyczasie bylem przez niego sukcesywnie leczony zaraz po tym gdy K4 mnie zostawil jednoczesnie odstawilem leki przezylem niezly szok powrocil mi zmysl wechu, poczulem sie zdrowy i szczesliwy medytowalem i przechodzilem wtajemniczenie emocje mi sie mieszaly i caly ja tworzylem sie od nowa K4 byl reakcja na porzucenie przez K2, jego przeciwienstwem porzucony przez K4 zaczalem sie zastanawiac nad swoimi programami i oczekiwaniami jednoczesnie dzieki modlitwom misia zdalem na drugi rok i ugrzezlem na studiach (mis wlasnie jest na sieci,0) ciach |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |