Wpis który komentujesz: | Właśnie przeczytałem sobie fragment książeczki "Schodami w dorosłość".Jest to zbiór porad na życie. Na ostatnim miejscu w rozdziale miłość znalazłem. "Niekiedy daj dziewczynie, żonie, odpocząć od siebie." Ech szkoda, że tego nie zapamiętałem wcześniej. Ale i tak po tylu rozmowach z przyjaciółmi ledwo się trzymam. Powiedziała, że "tobie też przyda się odpoczynek ode mnie". Może i tak ? Na początku to był szok i objawy prawie jak przy syndromie odstawienia. Teraz oczekiwanie. Czekam. Zabijam czas czym tylko mogę. Wszystko staram się robić wolniej, ale zarazem dokładniej. Dłużej śpie. Wybieram dłuższą drogę. Wolniej chodzę. Staram się przeżyc kolejne dni wypełnione na przemian poczuciem niepewności, niewiedzy jak to się skończy w chwilach zwątpienia i nieskończoną tęksnotą w chwilach nadzieji. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
flatline | 2002.06.20 01:33:37 Nie podważam tego, że wszystko wróci do normy, życzę tego... Ale, na marginesie, iluzja może trwać i 3,5 roku... lemur | 2002.06.20 01:27:52 No matter what she will say I will be fighting for what we created thru this time we were together. Because I can't belive that love could vanish in few days, or that it was just illusion. An illusion that lastet for 3.5 years. flatline | 2002.06.20 01:02:49 I've got the faith in you both... Pociesz się tym, że masz nadzieję, masz na co czekać... Kumpel się rozszedł ze swoją kobietą niedawno po kawałku czasu razem, gadalem z nim... Pustka, tym większa, ze bez nadziei na wypełnienie. |