Wpis który komentujesz: | Uzaleznienie... tak, to uzaleznienie... tutaj pisze awaryjnie.... kiedy www.blog.pl nie działa.... a teraz sie konserwuja i tracą przykładowo oryginalne wystroje ... ...mam nadzieje ze je odzyskają.... mam dość... siedze w robocie i mam ochote gryźć. przez nowe porządki szefa straciłam 3 godziny... bawię się zyletka... nie, nie tnę sie... nie mam zdresztą wiele miejsc nie pociętych... tym razem jest mi potrzebna do pracy... ale nęci, aby przyłozyć ją do żył...... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |