Wpis który komentujesz: | Dzis od rana antykwariaty . Chodzilismy z Eugenem , szukajac czegos nowego . Bylo wszystko po staremu . Wszystkie te cuda znam na pamiec . Zawsze jednak nie moge oprzec sie pokusie musniecia wiekowej powierzchni . W strukturze starego drewna jest cos erotycznego , zmyslowego ... Uwielbiam dobrze wykonane stoly i szafy z wloskiego orzecha . Struktura tego drewna jest niesamowita ... Wpatrywalismy sie w slady dluta , w mozolna prace artysty . Podziwialismy finezyjne szczegoly ... Pozniej w malej galeryjce kilka szkicow Picassa i Jezus S.Dali ... O swicie przygladalem sie gazeciarzom w mozole pchajacym swoje wozki , rozjezdzajacym sie po miescie . Przypominalem sobie na jakich ulicach ich widuje . Pamietam prawie wszystkie miejsca ... Wczoraj wieczorem spotkalem milego czlowieka . Bylo w nim cos uspokajajacego . Mam nadzieje , ze jeszcze kiedys go spotkam ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |