Wpis który komentujesz: | wiesz...jak to jest= =gdy polykam ksiezyc- -co noc== jak modlitwa>> < *zaplatuje sie^ ^w rzesy/// potem swieci z oczu~~ ~~delikatnie *i nawet moj krok staje sie ksiezycowy* |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dwochnaturkolizja | 2002.06.22 23:53:11 maua tak piekne jak wszystkie inne...zmowmy sie na ta lebe co?:) buska dla ciebie:) by_the_way | 2002.06.22 03:26:51 ksiezycowym krokiem ide w strone lozka a nie zadnego szerokiego/waskiego gzymsu, zakopie sie zaraz w poscieli i zasne :) dobranoc i dziekuje za komentarze flatline | 2002.06.22 03:25:50 Załóżmy Związek Lunatyków, piszmy petycje, walczmy o swoje! lazeg | 2002.06.22 03:20:07 baaa, stary, lunatykowanie poza tym to nie matrix - nie da rady z dachu na dach... flatline | 2002.06.22 02:59:35 i anteny, cholera nikt nie rozumie, że dla lunatyków to duże utrudnienie... lazeg | 2002.06.22 02:55:23 tia, z niejednogo sie spier...daczyłem :):):) flatline | 2002.06.22 02:51:10 nie bądź taki - równe prawa dla lunatyków, walczmy o szersze gzymsy! (czy ktos jeszcze pamięta, co to takiego?) lazeg | 2002.06.22 02:49:36 w zamian nie lunatykuj - mozna sie poturbowac...:) by_the_way | 2002.06.22 02:44:36 :-) bardzo mi miło lazeg | 2002.06.22 02:35:34 heh, tak Cię czytam ze az chyba cosik dla Ciebie z archiwum wygrzebię... flatline | 2002.06.22 02:31:10 jak zwykle warto było przebyć tysiąc kilometrów żeby zajrzeć... lazeg | 2002.06.22 02:27:57 ksiezycowy krok... lunatykowanie ? :) sorry, to tylko ja... zawsze o tej porze spie, ale nie moglem sobie odmowic przeczytania... pozdry z tej strony nocki |