Wpis który komentujesz: | Witam Ponieważ wcięło mi notkę o Sataniźmie [napiszę jeszcze raz], dlatego dzisiaj opowiem o Spaniu. Użytkownicy Blog.pl kapli się że raczej jestem nieszablonowy [grafika ze stokrotkami była zajebista, szkoda że spadła z serva]. NIetrawię róznych osób/zachowań/konwenansów. NIemogę zrozumieć dlaczego rodzice każą mi chodzić spać wcześnie. NIemoże to być spowodowane moim zdrawiem [oprócz bolących stawów nic mi niedolega, a żeczywiście mam jeszcze alergię....ale co to ma do żeczy], bo czuję się dobrze, zachowuję sie wieczorem raczej cicho [chyba że specjalnie...]. Rodzice są starej daty [ale nie ża tak] imogą nierozumieć pewnych zachowań... ale zeby ojciec wściekał sie za byle gówno???. NIelubię dnia, denerwuje mnie słońce [oczywiście rozumiem że musi być ponieważ dzieki niemu rozwija się zycie na naszej planecie], jak razi mnie w oczy [poczym odczuwam takie nieprzyjemne bóle], jest gorąco, człowiek jest spocony, zmączony, wypija więcej wody.... dlatego preferuję noc, jest chłodno, przyjemnie, nikt niewidzi jak dłubiesz w nosie, możesz ubrać się jak chcesz, nikt niezauważy plamy po placku ziemniaczanym, Nocy nieobchodzi kim Jesteś, Ona poprostu okrywa cię swoją magią, teoretycznie możesz zrobić wszystko [uważaj bo może cię zczapić policja....]. Dlaczego ludzie w nocy śpią, przecież wtedy świat wygląda całkowicie innaczej, wszystko jest czarno białe [szare, jak by się kto uparł], Co Wam nie pasi?, zboczeńcy?, przecież to tacy smi ludzie jak Wy [niektórzy są psychiczni, ale to inna kwestja sporna] mają nerki w tych samych miejscach, zołądek też [pewno już kotś chciałby się pokłucić]. W nocy można spotkać każdego od sprzedawcy chodogów, po dresa wyprowadzającego swojego kochanego mieszańca [widziałem nie kłamię!], po prostytutkę mającą chwilę przerwy, no i różnej maści fetyszystów, dewiatów, kochającyh innaczej [NIE JA JESTEM NORMALNY!], W dzięń są Kirowcami furgonetek w hurtowniach, kasjerkami, sprzątaczkami. W nocy są Sobą. NIemówcie że niewiedzieliście, nie niewyczytałem tego w jakimś tanim piśmie pornograficznym z kisku, kiedyś poprostu idę ulicą i widzę, teoretycznie niewyróżnałem się z "cienia" [może było widać trochę bladą twarz, reszta ciała była opatulona czarnym materiałem pozszywanym w płaszcz, spodnie, buty...] Czy Ci ludzie mnie zaczepili, nie rozmawiali ze sobą, śmiali sie, niezachowali się ordynarnie, nieprzeklinali na całe głos [jak to robią czest miejscowe żule] Oni poprostu są, tyle że inni... Co do nocy to nielubię także spać, miewać bezsensownych snów, mówić przez sen po rosyjsku, spadać z łóżka... Jażeli sen jest wytworem ewolucji to w takim tempie będziemy skazani na zagładę, żyrafy śpią tylko kilka minut dziennie, dzlaczego człowien taki niejast?, przesypiamy prawie połowę swojego zycia, to bezsensowne, zamiast robic coś pożytecznego leżymy i miewamy sny które większość z nas wprawiają w rostrojenie nerwowe. W obecnym świecie który goni za czasem jak szpak za czereśnią niema mijsca na "próżnowanie". Bóg, jueżeli tam jest na górze powinien przemyśleć sprawę od początku.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
flatline | 2002.06.24 01:56:40 Od końca... Bóg miał pewnie wiele czasu na przemyślenia, więc chyba celowo odwalił taką fuszerkę... od razu się lepiej czuję, jak sobie pomyślę, że jestem versyją beta... A co do nocy... heh, matka-noc, kiedy wszystkie koty są czarne, a wszyscy żywi są kotami... |