Wpis który komentujesz: | nie robilam wpisuw przez dwa dni, a co robilam? no co? no bawiłam sie=,0) wczoraj przeszlismy samych siebie, buteleczka na lepek i jakos wyszlo... nie bede mowiła co robilismy ze wzgleduw dydaktycznych oraz ze wzgledu na nikłą pamięć=,0) dzisiaj sie tez spotykamy, w sopocie, pod molem=,0) cos czuje ze jestem zabujco dla swojego mlodego zolodka. no cuz ale raz sie zyje... i tym optymistycznym akcentem chyba musze skonczyc bo mnie głowka boli=,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |