Wpis który komentujesz: | Czas, czas, czas... Szkoda, ze nie jest z gumy. Kiedy byloby trzeba, to mozna by tak go skurczyc badz rozciagnac :,0) Nie ma tak dobrze... Jutro egzamin z mechaniki a ja nic nie umiem, za tydzien drugie podejscie do elektroniki. Hmm, dziwne, ze pani dr nie wystarczy inzynierskie podejscie do tego przedmiotu, chce fizycznego. Stanie sie zadosc. Z mechaniki poki co nic nie umiem, ale postanwilam sie juz tak nie przejmowac. Za dwa tygodnie bede juz siedziec na spakowanym plecaku i czekac na pociag do Kolobrzegu z 50-cioma dzieciakami:,0),0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |