Wpis który komentujesz: | Deneruje mnie to. Ciagle postrzeganie jako fajnego mezczyzne. Fajnego, bo muskularnego. No, moze nie ciagle, ale zwykle... Kobiety! Czy dla was licza sie tylko miesnie, tylko sile nogi, silny fallus i silne pchniecia?!? Mam juz serdecznie dosc ciaglego: "ale ty przystojny jestes", "kochasiu", "misiu". I tego filuternego przymruzania oka. I tolusia. Lubie was. Az lubie, a zarazem tylko lubie. I nie bede sie calowal z kazda z was, nie bede sie obsciskiwal z kazda z was, nie bede sie z kazda pieprzyl. Owszem, lubie kobiety. Zdarzalo mi sie je kochac z calej sily i z calej sily porzadac. I na pewno sie jeszcze zdarzy. Ale nie bedzie to kazda z was, hurtem, jak leci. Ty taka nie jestes, prawda? Nie chodzi o mezczyzne, tylko o czlowieka? Macisz mi w glowie...... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
wkurzona | 2002.06.30 11:04:32 Hmmm z reguly zawsze chodzi o czlowieka, a nie o okladke... Czasem to jedynie maska... Powodzenia :) |